Styl industrialny w ostatnich latach mocno zyskał na popularności. Charakterystycznymi jego elementami są chłodna kolorystyka i duże, otwarte przestrzenie. Lofty są efektowne wizualnie, ale czy to na pewno dobre miejsca do mieszkania? Takie wnętrza są trochę mało przytulne. Na szczęście są pewne sposoby, aby to nieco zmienić. Zatem jak ocieplić styl industrialny?
Jak uzyskać we wnętrzu styl industrialny?
Styl industrialny narodził się w Stanach Zjednoczonych, gdy na skutek kryzysu opuszczone fabryki i magazyny zaczęły być adaptowane na mieszkania. Początkowo mieszkali w nich głównie artyści, tworząc specyficzne pracownie. Dzisiaj lofty są bardzo popularne niemal na całym świecie. Wiele osób marzy o urządzeniu swojego domu czy mieszkania w tej stylistyce.
Dla pomieszczeń utrzymanych w stylu industrialnym elementami charakterystycznymi są ceglane mury, betonowe powierzchnie czy nieotynkowane ściany. Pojawiają się surowe materiały - szkło, kamień czy metal. W loftach są wysokie sufity, duże okna i przestronne pomieszczenia. Nie ma tam miejsca na dużą ilość dodatków. Dlatego loftowe aranżacje są raczej chłodne w odbiorze. Są jednak pewne sposoby, aby to nieco zmienić. Jak szybko ocieplić styl industrialny, nie tracąc jego wyjątkowości?
Jak ocieplić styl industrialny? Postaw na żywe kolory
We wnętrzach industrialnych na pierwszym planie są biel, czerń i szarość. Te barwy kojarzyć się mogą ze smutkiem, żalem, wzbudzeniem. Do loftów można jednak wprowadzić nieco więcej kolorów. Sprawdzają się tutaj zarówno pastele (pistacja, lilia), jak i barwy intensywniejsze (limonka, amarant).
Oczywiście takie kolory wprowadzą się do wnętrza poprzez odpowiednie dodatki - powieszone na ścianie plakaty, ustawione na parapecie świeczniki, powieszone na suficie lampy. Inną propozycją jest umieszczenie koloru na charakterystycznym elemencie wyposażenia np. fotelu typu uszak. Wyraziste barwy nie mogą loftu zdominować. Powinny stanowić jedynie wyróżniające się akcenty.
Miękkie materiały, czyli jak błyskawicznie ocieplić styl industrialny
W klasycznych loftach w oknach nie ma firan, na podłogach dywanów, a na kanapach poduszek. Tymczasem to właśnie te niepozorne tekstylia wprowadzają do wnętrza nieco przytulności i ciepła. W celu złagodzenia pomieszczeń utrzymanych w stylu skandynawskim trzeba do nich wprowadzić nieco takich miękkich elementów. Oczywiście nie można przesadzać z ich liczbą, aby nie zgubić w pełni loftowego klimatu. Elementy tego rodzaju można też wprowadzać stopniowo, oceniając za każdy razem uzyskany efekt.
Drewno i roślinność we wnętrzach loftowych
Jak jeszcze można ocieplić styl industrialny? Pierwsze na myśl przychodzi chyba naturalne drewno, które świetnie komponuje się ze szkłem, betonem i metalem. Przy okazji dodaje wnętrzu przytulności, ciepła. Pole do popisu jest w tym przypadku naprawdę szerokie. Można postawić na drewniany stół ze stalowym stelażem, drewniany blat w kuchni czy drewniane lamele na ścianie. Na podłodze zawsze doskonale sprawdzają się drewniane panele.
Przy okazji warto wspomnieć o zieleni. W loftach można sobie pozwolić na naprawdę okazałe rośliny. Z pewnością ożywią przestrzeń, a przy okazji będą pełnić funkcję dekoracyjną. Monstera czy palma sprawdzą się w tym przypadku doskonale. Warto stawiać zarówno na rośliny zwisające, jak i stojące.
Światło ma duże znaczenie
Duże okna w loftach oznaczają, że wnętrze jest dobrze doświetlone. Jednak i tak wieczorem trzeba zadbać o odpowiednie oświetlenie. Dla stylistyki industrialnej elementem charakterystycznym jest duża liczba punktów świetlnych. Wtedy można oświetlenie dobrać do swoich aktualnych potrzeb, sytuacji, chwili. Mile widziane są wszelkiego rodzaju lampy, lampki, żyrandole, zwisające luźno żarówki itd. Warto przy okazji zadbać, aby dawały one ciepłe światło. To szybki sposób na wprowadzenie surowego wnętrza nieco ciepła i przytulności.